Polska pracownia TISSU Architecture uhonorowana na forum międzynarodowym:
„Dom Wokół Stołu” w warszawskim Wilanowie z nagrodą International Property Awards

Agnieszka Zaremba i Magdalena Kostrzewa-Świątek wraz z zespołem pracowni TISSU Architecture najpierw zwyciężyły w konkursie inwestorskim, a teraz zdobyły prestiżowy laur w Londynie.
„Dom Wokół Stołu”, który zbliża członków rodziny do siebie nawzajem i zarazem do natury, wygrał w kategorii Residential Interior Private Residence.

To miejsce o wyjątkowej urodzie. Nowo powstały budynek w zabudowie bliźniaczej znajduje się w tym rejonie warszawskiego Wilanowa, gdzie gęsta zabudowa willowa zanurzona jest zieleni, spokoju i ciszy. Aby w pełni wykorzystać potencjał domu, projekt wnętrz właściciele zdecydowali się zlecić pracowni wyłonionej w drodze konkursu. Zaprosili do niego trzy wybrane biura projektowe i poprosili o zwizualizowanie części dziennej.

W wytycznych do projektu inwestorzy podkreślili potrzebę otaczania się naturalnymi materiałami i kolorami ziemi. Projektantki z pracowni TISSU Architecture, Agnieszka Zaremba i Magdalena Kostrzewa-Świątek wraz z zespołem, odpowiedziały na to zadanie pełną rozmachu koncepcją. Pierwsze skrzypce zagrały w niej surowe powierzchnie łupanego kamienia, którym wyłożono ścianę kominkową w salonie, ścianę w jadalni i wyspę kuchenną. Nie zabrakło też pełnego ciepła drewna ani delikatnego mchu w roli dekoracji ściany. Zestawienie materiałów zaczerpniętych wprost ze świata natury zdobyło dla pracowni ten temat.

Wejście w głąb

Czterokondygnacyjny budynek ma powierzchnię 450 m2. Dużym wyzwaniem w organizacji tej obszernej przestrzeni był jednak układ wnętrza o głębokim trakcie oraz doświetlenie parteru niemal wyłącznie od strony ogrodu. Inwestorom zależało, by najbardziej widna część strefy dziennej została przeznaczona na salon. W rezultacie centralnym punktem parteru stał się tytułowy stół, wokół którego przebiegają wszystkie szlaki mieszkańców. Otwarta przestrzeń pozwoliła wprowadzić światło z salonu w strefę jadalni. Zadanie to wspomagają przeszklenia w strefie wejścia i wiatrołapie.

Po sąsiedzku z jadalnią znajduje się nieco wycofana kuchnia. Jej obszerna wyspa łączy się z blatem, który przy mniej formalnych posiłkach pełni funkcję stołu. Obok wejścia po prawej stronie dyskretnie umieszczono gabinet. Z kolei za zieloną ścianą jadalni, pokrytą mchem, ukryto klatkę schodową wiodącą na wyższe kondygnacje, a także na poziom -1 z garażem i pomieszczeniem siłowni.

Na piętrze znalazła się strefa prywatna: strefa z master z garderobą i łazienką, a ponadto pokoje trójki dzieci, również z łazienkami. Na drugim piętrze zaplanowano pokój gościnny z aneksem kuchennym. Powstały w ten sposób apartament otwiera się na rozległy taras, z którego rozciąga się widok na ogród i dachy Wilanowa.

Natura i technika

Na etapie realizacji inwestorzy zrezygnowali z łupanego kamienia prezentowanego w koncepcji konkursowej. Zamieniono go na forniry kamienne o strukturalnej powierzchni. Ten naturalny materiał pokrywa także drzwi wejściowe. Poza tym we wnętrzach pojawiło się więcej betonu. Wykonawcy bardzo starannie wylali ściany konstrukcyjne i słupy, można więc było go wyeksponować.

Trzecim ważnym komponentem wnętrza pozostało drewno, które pojawia się na podłogach i fornirowanych panelach ściennych. Jego ciepła kolorystyka oraz bogate usłojenie równoważą pozostałe chłodne materiały. Dzięki temu dom ma przyjazny, naturalny charakter, na czym zależało inwestorom.

Jednocześnie w swym w projekcie architektki odważnie połączyły wiele faktur. W ten sposób wnętrze domu zyskało pożądaną dynamikę i jest odbierane wszystkimi zmysłami. Powierzchnie fornirów betonowych i kamiennych uzupełniają w strefie jadalni betonowe płytki o nieregularnym cięciu. Podobne wrażenie uzyskano w niedużym WC na parterze – ściana z umywalką ze spieku wyłożona jest czarnymi płytkami o fakturze imitującej surowe drewno techniczne przycinane w kostkę.

Istotną rolę odgrywają w prezentowanym domu także miękkie elementy aranżacji, m.in. obficie fałdowane zasłony z weluru, liczne meble tapicerowane czy i ściana mchu. Podobnie jak duże płaszczyzny naturalnego drewna podnoszą one komfort akustyczny.

Światło czułe na dotyk

W całym domu zastosowano instalację smart home odpowiedzialną za sterowanie oświetleniem, ogrzewaniem i wentylacją. Skoro o osprzęcie mowa, warto zwrócić uwagę, że w sufitach zastosowano dyskretnie schowany system oświetlenia technicznego – szynoprzewody z oprawami wczepianymi na magnesy. To rozwiązanie pozwala na wyjątkowo łatwą modyfikację i bieżące dopasowywanie układu do zmieniających się potrzeb.

Starannie zaplanowane oświetlenie techniczne uzupełniają lampy dekoracyjne akcentujące poszczególne strefy funkcjonalne. Najbardziej spektakularna z nich zawisła nad najważniejszym ze wszystkich mebli. Mowa oczywiście o rodzinnym stole w jadalni. Nowoczesny żyrandol organizuje miejsce spotkania i wydziela tę strefę z otwartej przestrzeni dziennej.

Dodatkowo zastosowano oświetlenie LED, które delikatnym rozproszonym światłem wydobywa elementy architektoniczne – odcina sufity i podkreśla schody – a ponadto podkreśla trójwymiarowość rozwiązań meblowych wyspy czy strefy umywalki w łazience. Ledy także akcentują obrazy i inne znaczące elementy wystroju.

Zbliżenie na detal

O wrażeniu, jakie robi to wnętrze, decydują w znacznej mierze detale, zaprojektowane i wykonane z niezwykłą starannością. Wyjątkowy charakter ma wytrawiana stal, zastosowana na ścianie kominkowej, w glifach okiennych i monumentalnej dekoracji jadalni. Precyzyjnie zarysowana linia nadaje wymienionym elementom szczególną wyrazistość. Autorski projekt TISSU Architects był wyzwaniem dla wykonawcy, ale gdy udało się osiągnąć zamierzony efekt, sam znakomity rzemieślnik nie krył entuzjazmu do tego rozwiązania.

Schody wiodące na wyższe kondygnacje zostały wykonane na zamówienie. Dyskretne oświetlenie podkreśla ich skośne cięcia, delikatnie rysujące się za ażurową przesłoną w formie stalowych strun.

Otwarte, zamknięte. Salon

Przeszklona z dwóch stron strefa wypoczynku otwiera się na ogród. W razie potrzeby okna można przesłonić miękkimi zasłonami z grubego weluru, które zamieniają salon w przytulny zakątek. Wtedy w pełni urody prezentuje się wspomniana już kamienna ściana z dużym telewizorem i pasmowym kominkiem gazowym u dołu.

Płynny ruch. Jadalnia

Układ funkcjonalny jadalni nie zmienił się od etapu koncepcji. By podkreślić rangę miejsca spotkań rodziny wokół okrągłego stołu, architektki stworzyły wyjątkową dekorację ściany. Na tle betonu zawisł tu ogromny krąg ze stali, wypełniony mchem o nieregularnym układzie. Żywą zieloną strukturę przecina pasmo lustra, które pozwala odbijać się migotliwemu światłu. Geometryczną, trójwymiarową formę dekoracji uwypukla oświetlenie LED.

Pion i poziom. Kuchnia

W kuchni uwagę zwraca starannie zaplanowana kompozycja poziomych i pionowych linii. Na pierwszy plan wysuwa się duża wyspa kuchenna z wyrazistym czarnym okapem. Zabudowa w jej tle ograniczona została do jasnych szafek podblatowych na ścianie głównej. Strefę nad blatem odcina linia otwartej półki. Sięgające sufitu patynowane lustro odbija strefę dzienną wnętrza.

Ściana wysokiej zabudowy po prawej stronie zyskała kontrastowy wygląd dzięki wykończeniu frontów fornirem drewnianym. Spiżarnia umieszczona za jednym z nich pozwoliła planować kuchnię bez przeładowania, co szczególnie ważne w przypadku pomieszczenia widocznego z salonu.

Pod gwiazdami. Strefa master

Główna sypialna domu to nieduże pomieszczenie. Jej wielkim atutem jest jednak piękny widok na ogród. Decyzja, by postawić na naturalne materiały – w tym fornir – kompozycyjnie łączy to wnętrze z pozostałymi pomieszczeniami domu. Powierzchnie luster pozwalają na grę świateł i optycznie powiększają kubaturę.

Prywatna łazienka właścicieli domu zapewnia wyjątkowe doświadczenia. Okno dachowe umieszczone nad wanną pozwala na kąpiel z widokiem na niebo. Drewno, beton i modelujące przestrzeń światło tworzą bardzo zmysłową kompozycję wnętrza.

Wolny duch. Pokój córki

Za wyjątkowy charakter tego pomieszczenia w znacznej mierze odpowiada ręcznie formowana cegła zastosowana na głównej ścianie. Loftowy charakter wnętrza udało się połączyć z prostym łóżkiem z baldachimem umieszczonym na drewnianym podeście z szufladami. Nie zabrakło tu także miejsca do pracy, a szeroki parapet zamienił się w wygodne siedzisko. Styl wnętrza podkreślają zawieszone na ścianie półki na rustykalnych czarnych linach.

O sukcesie projektu decyduje wiele czynników. W tym przypadku inwestorzy potrafili określić swoje potrzeby, ale pozostawili swobodę architektkom. Te – posługując się całą paletą materiałów, faktur, mebli i detali – stworzyły spójną kompozycję sprzyjającą relaksowi. Dobra organizacja przestrzeni, umiar w kolorystyce oraz przyjazna, ludzka skala sprawiają, że z domu dobrze się korzysta. Dostrzegli to i docenili jurorzy konkursu European Property Awards, którzy wnętrzom „Domu Wokół Stołu” przyznali zwycięstwo w kategorii Residential Interior Private Residence. Co chyba jeszcze ważniejsze, tego samego zdania są inwestorzy. Współpraca dała na tyle satysfakcjonujący rezultat, że zdecydowali się im powierzyć pracowni TISSU Architecture kolejne zadanie – projekt mieszkania do wynajęcia na warszawskim Powiślu. Trudno o lepszy dowód zaufania.